Chłodna strona poduszki
Misie kolorowe, trochę mi się pochorowało i dlatego kolejna część opowiadania będzie za tydzień 🤧 Ale, biorąc pod uwagę, że od dwóch dni przesypiam 3/4 doby, chętnych zapraszam na seanse moich dziwnych snów (przynieście popcorn - ten bez masła), hehe.
A w międzyczasie łapcie wiersz o poszukiwaniu chłodnej strony poduszki:
* * *
Jestem zajączkiem puszczonym na ścianie
kulką z marmuru we wściekłym kolorze
rozgrzanym do czerwoności węglem
zamkniętym w cieśni żeber
obijam się
grzechoczę
gdybym miał pazury
drapałbym do krwi
gdybym miał zęby
rwałbym na strzępy
gdybym miał nogi
kopałbym co sił
ale mogę
tylko
parzyć
szukać chłodnej strony poduszki
A w międzyczasie łapcie wiersz o poszukiwaniu chłodnej strony poduszki:
* * *
Jestem zajączkiem puszczonym na ścianie
kulką z marmuru we wściekłym kolorze
rozgrzanym do czerwoności węglem
zamkniętym w cieśni żeber
obijam się
grzechoczę
gdybym miał pazury
drapałbym do krwi
gdybym miał zęby
rwałbym na strzępy
gdybym miał nogi
kopałbym co sił
ale mogę
tylko
parzyć
szukać chłodnej strony poduszki
Komentarze
Prześlij komentarz