18. rocznica pisania. Mój Blog jest pełnoletni
Pisanie towarzyszyło mi we wszystkich najważniejszych momentach życia. Myślenie, tworzenie poprzez dłoń z piórem. Odczuwanie, nawet wtedy, gdy emocje nie miały wstępu do mojego serca. Nurkowały prosto z ciała w papier.
Nawet, kiedy w czasie swoich wewnętrznych wielkich przemian zapomniałom, jak się tworzy, dalej myślałom o pisaniu. Tęskniłom. Nie wyobrażam sobie siebie bez pisania.
Nieźle władam językiem polskim i angielskim. Teraz mam nadzieję kiedyś być w stanie napisać haiku po japońsku.
Nawet, kiedy w czasie swoich wewnętrznych wielkich przemian zapomniałom, jak się tworzy, dalej myślałom o pisaniu. Tęskniłom. Nie wyobrażam sobie siebie bez pisania.
Nieźle władam językiem polskim i angielskim. Teraz mam nadzieję kiedyś być w stanie napisać haiku po japońsku.
Komentarze
Prześlij komentarz