Wskrzeszenie Reportaży
Mam taki dziki plan, że wskrzeszę tego oto bloga w konwencji, o której myślałom, że jest już przestarzała.
Dawała mi jednak najwięcej radości: prywatne, spokojne, intymne wręcz miejsce do dzielenia się opowiadaniami, wierszami – a więc emocjami. Wchodzenie w interakcję z Czytelnixkami było jak odczytywanie myśli pod kartkami w moim papierowym Zeszycie (słowem, fantastyczne). Mogłom sobie po czasie też wrócić do tych wymian i zobaczyć, co się zmieniło, jak my się zmieniliśmy.
W związku z tym, otwieram kanał na Telegramie, gdzie znajdą się powiadomienia o najnowszych wpisach. Zapraszam Was! 💖
Komentarze
Prześlij komentarz