🐌 Chcesz być na bieżąco z wpisami?

Północ, wiosna i zima

Tego dnia pragnęłam zobaczyć jakieś piękne miejsce. Dlatego za poleceniem starego znajomego, odwiedzam niewielką wyspę i znajdujące się na niej miasto, pod nazwą "Północ".

Na miejscu zimowe widoki przeplatają się z wiosennymi. Śnieg delikatnie opada na wzrastające pąki kwiatów. Nad skrzącą się, zamarzniętą taflą jeziora jaskółki polują na swój owadzi obiad. Słońce, które jest w stanie spalić ramiona, oświetla grubą warstwę zimowego puchu okrywającą zielone wzgórza. Wyspa mieni się pięknem.

Postanawiam odwiedzić fiordy. Gdy podchodzę do krawędzi jednego z nich, patrzę przez chwilę na bijące w niego fale – rozbryzgują się z determinacją. A ja rozpościeram ręce i oddycham tak głęboko, jak to tylko możliwe.

Komentarze